Czarny Zakon? Egzorcysta?
Nie wiedzieć czemu czuł, że te dwie
nazwy są bardzo znajome. I obce zarazem. Wiedział, był pewny, że gdzie już je
słyszał. Nie pamiętał tylko gdzie dokładnie. Ani kiedy.
Nazwy brzęczały w jego głowie,
odbijając się echem po najdalszych zakamarkach jego umysłu.
- Czym jest Czarny Zakon? – zapytał
Derek. Cała jego postawa krzyczała napięciem i chęcią walki. Jak zwykle, gdy
słyszał o nowym, potencjalnym zagrożeniu.
Całość ->
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz