poniedziałek, 4 stycznia 2016

Lisek - Rozdział 4


Rozdział 4

 

Młody Uchiha siedział na brzegu łóżka, przyglądając się śpiącemu liskowi. Po tym jak zabrał go do domu i umył, malec znowu stracił przytomność. Położył go wtedy do swojego łóżka i udał się na obchód po rezydencji. Sprawdził jakie szkody poniosła w czasie ataku Madary. Na szczęście siedziba jego klanu mieściła się w wyludnionej dzielnicy, na obrzeżach wioski i nie poniosła większego uszczerbku. Gorzej już wyglądała po rzezi, jaką urządził tu przed laty, jego brat.

Sasuke szybko doprowadził się do porządku i wrócił do swojego blondynka. Ten jednak nadal się nie obudzi. Niech śpi, to nie miało w tamtej chwili znaczenia. Ważne było tylko to, że jego słodki lisek znów był z nim, że wrócił do domu. Brunet spokojnie gładził go po policzku, co rusz odgarniając niesforne włosy, opadające na jego twarz, gdy Naruto poruszył się przez sen.

- Cieszę się, że znów ze mną jesteś. Bez ciebie czułem się strasznie samotny. Miałem wrażenie, że ogarnia mnie ciemność, bo zabrakło w moim życiu słońca, które wnosiłeś do niego samą swoją obecnością. – pochylił się i musnął wargami czoło nastolatka. Gdy chciał się podnieść, poczuł opór. Drobne ramiona objęły go w pasie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz