2. Przestawianie mebli

Sam przyglądał się uważnie bratu, który siedział w najlepsze przy stole i zajadał się zrobionymi przez mamę kanapkami, popijając je kawą, której malec nigdy nie miał zamiaru nawet tknąć. Sam nie rozumiał, co jego brat i ojciec widzą w tym napoju. Brzydko pachniał, a w dodatku miał ohydny, gorzkawo-kwaskowy smak.

Pięciolatek przeniósł wzrok na Castiela - chłopaka Deana, który okazał się wcale nie być pedofilem. Brat wytłumaczył mu, że student, bo Cas był dwa lata starszy od Deana i już studiował, miał dziwne zamiłowanie do noszenia prochowca.

Starszy chłopak rozmawiał spokojnie z jego braciszkiem i rodzicami, od czasu do czasu posyłając Deanowi dziwny maślany uśmiech.

Sam zmarszczył się jeszcze bardziej, trącając łyżką rozmoczone płatki na mleku.

- Co się dzieje Sammy, dlaczego nie jesz? - Dean uśmiechnął się do niego szeroko i przeczesał ręką długie, brązowe kosmyki na głowie malca.

Sam z obrażoną miną odsunął się poza zasięg brata, co zaalarmowało starszego, bo rzucił mu zaniepokojone spojrzenie.

- Co się stało braciszku? - zapytał Dean z troską w głosie.

Przy stole nagle zrobiło się cicho. Cztery pary oczu wpatrywały się w pięciolatka z różnym stadium zaniepokojenia i ciekawości.

- Dean... - malec spuścił wzrok na swoją kolorową miseczkę w żyrafy i zamieszał łyżką w zimnym już mleku. - Czy ty się wyprowadzasz?

- No co ty - prychnął nastolatek - Skąd ci to w ogóle przyszło do głowy?

- Bo w nocy bardzo mi się chciało siku. I jak wstałem do toalety, to usłyszałem, jak w swoim pokoju przestawiasz meble. No i mówiliście z Castielem coś o dochodzeniu i odlotach.

7 komentarzy:

  1. Matko, kocham tego dzieciaka...... Oby pozostał taki naiwny..... <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczysz ;) W tym tygodniu wrzucę jeszcze ostatnią część.

      Usuń
  2. Lol no coment 😀😄😀😄😀

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha xD
    Uwielbiam Sama :)
    Z takim testem przy rodzicach Deana, tyle wygrał :D
    Już widzę minę Deana i Castiela, zabójcze :)
    Dużo weny :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne się nie mylisz :)
      Dziękuję i również pozdrawiam.

      Usuń
  4. Hej,
    ten dzieciak jest uroczy, jak dobrze że nie wszedł do pokoju, och chciałabym widzieć ich miny na te słowa Sama...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń