niedziela, 7 lutego 2016

Kłamstwo - Rozdział 4


Rozdział 4

 

Podał Kade’owi dłoń, pozwalając pomóc sobie wstać i zaprowadzić na parkiet. Czuł się trochę niepewnie, bo nie był zbyt dobrym tancerzem, z czego jego przyjaciel doskonale sobie zdawał sprawę. Przecież sam uczył go na studiach tańczyć, sądząc, że pomoże mu tym w wyrwaniu jakiegoś lepszego „towaru”.

Kade podniósł do góry ich złączone rękę i zakręcił nim, aż zrobił pełen obrót, po czym wciągnął w swoje objęcia, obejmując mocno swoimi silnymi ramionami. Poczuł się skrępowany bliskością przyjaciela, tym jak szczelnie jego drobne ciało do niego przylgnęło.

- Kade, nie za bardzo mi się to podoba. – szepnął ze spuszczoną głową, chcąc ukryć przed otoczeniem rumieniec, który wykwitł na jego jasnych policzkach. Problem w tym, że tak naprawdę mu się to podobało.

Aż za bardzo.
Całość ->

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz