poniedziałek, 9 maja 2016

Kłamstwo - Rozdzial 16


Rozdział 16

 

- Dlaczego on mi to zrobił? – wychlipał skulony na jego kanapie Shane. Wyglądał na tak małego i bezbronnego, że Cole’owi pękało serce z żalu, gdy go takiego widział. Gdzie podział się ten stale uśmiechnięty i zadziorny mężczyzna, który kłócił się z nim i spierał przy każdej nadarzającej się okazji? Jak można było pozwolić, by ktoś tak pełny życia i wewnętrznego światła był w takim stanie? Złamany. Pozbawiony nadziei. Wewnętrznie pusty.

- Dlaczego on mi to zrobił, Cole? Czym sobie na to zasłużyłem? – ciemnozielone, opuchnięte od płaczu oczy spojrzały na niego, powodując u niego chęć mordu. Pragnął udusić Kade’a za to, co zrobił rudzielcowi.

- Nic. Niczym nie zasłużyłeś na takie traktowanie. – powiedział miękko, uspakajająco. – Anders nigdy nie powinien ci czegoś takiego zrobić. Nie robi się takich rzeczy osobie, którą się kocha, na której ci zależy.

- Kade mnie nie kochał. Jestem tego pewien. Ale… ale miałem nadzieje, że mu w pewien sposób na mnie zależy. – zachlipał. – W końcu znamy się tyle lat. Zawsze mogliśmy na sobie polegać. A później ten cały związek. Byłem pewien, że jest ze mną szczęśliwy. Że wszystko między nami się układa i zmierza w dobrym kierunku, a on… - Shane znowu wybuchnął płaczem, ukrywając twarz w dłoniach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz