niedziela, 16 października 2016

Egzorcyzm (Danny Williams/Steve McGarrett) - Hawaii Five-0

Steve siedział za biurkiem w swoim gabinecie, czyszcząc broń. Coś czuł, że będzie mu dzisiaj potrzebna.

W ostatnimi tygodniu ciągle coś się działo. Dwukrotnie próbowano obrabować bank, na lotnisku doszło do zamachu bombowego, a nawet zdarzyła się strzelanina między pomniejszym, miejscowym gangiem, a członkami yakuzy. Nie wspominając już o tym, że przez przypadek udaremnili porwanie pani gubernator z jej własnej rezydencji.

I jeśli przez to wszystko w ostatnich dniach uśmiechał się trochę za szeroko, to nie miało znaczenia. Przecież nie straszył tym swojego zespołu, prawda?

- Danny? - usłyszał zaskoczony głos Kono i poderwał głowę do góry. Zamrugał zaskoczony, widząc Williamsa w czarnej sutannie, z białą koloratką pod szyją zamiast krawata. Blondyn trzymał pod pachą jakieś stare, opasłe tomisko, oprawione w czarną skórę, a w rękach trzymał małą, szklaną buteleczkę wody i jakąś papierową torbę.
Całość ->

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz