Rozdział
8
-
Sasuke, na kogo czekamy? – zapytał lisek, po raz chyba setny, poprawiając
rękawy swojego nowego, tradycyjnego kimona, które było zrobione z białego, dość
sztywnego materiału i wyszywane w złoto-pomarańczowe gałązki i listki.
Nastolatek nie był z niego zadowolony. Cały czas narzekał, że materiał jest
niewygodny i gryzący, rękawy są zbyt długie i za szerokie, a spód nieprzyjemnie
majda mu się między nogami, gdy chodzi.
Sytuacja
jednak wymagała, by Naruto prezentował się nienagannie.
Oczekiwali
na przybyszów z Piasku. Hokage i Kazekage zawarli bardzo korzystną umowę o
wzajemnej współpracy i przyjaźni. Mieli również nadzieje, że w przyszłości do
sojuszu przystąpią pozostali Kage.
Całość ->
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz